Czas Słowa #15

15.01.25 (Mk 1, 29-34)
„udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił”

W dzień szabatu, po modlitwie, głoszeniu Słowa Bożego w synagodze, uwolnieniu opętanego, Jezus dokonuje pierwszego cudu uzdrowienia fizycznego. Na tym polega Jezusowe głoszenie Królestwa Bożego z mocą. Królestwo jest realne, Słowo jest ze mną w moim realnym cierpieniu, w mojej realnej niemocy, choćby dla innych była banalna.
Uzdrowienie teściowej Szymona nie tylko uwalnia od choroby, ale uwalnia też do służby. Dla świętego Marka, który jest oszczędny w słowach, natychmiastowa zdolność do służby nie umknęła uwadze i stała się bardzo ważnym faktem. Otrzymanie daru uzdrowienia od Boga i ludzkiej troski, między innymi od zięcia, owocuje służbą i miłością wobec obecnych.
Uczniowie kolejny raz widzą swojego Mistrza na modlitwie w nocy. Po spotkaniu tak wielu ludzi Jezus udaje się na miejsce pustynne, aby być z Ojcem, aby pobyć w Jego obecności, aby dobrze rozeznać swoją dalszą misję.
Szymon Piotr szuka Jezusa. Jest gospodarzem, więc czuje się odpowiedzialny za swojego Gościa. Jest również reprezentantem tych wszystkich szukających Jezusa i tęskniących za Nim. Odnajduje Go.
Chcę również szukać Jezusa i znaleźć Go na modlitwie. Może uda mi się podjąć dziś jakąś drobną, bezinteresowną służbę wobec braci i sióstr.

Ks. Jerzy Sęczek

Dodaj komentarz