17.01.25 (Mk 2,1-12)
„Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy”
Gromadzą się tłumy chcące słuchać Nauczyciela. Są spragnieni Jego słowa i cudów. Jednak ci ludzie nie widzą słabego człowieka, potrzebującego pomocy, nie są w stanie pokazać mu drogi do Jezusa. Całe szczęście, że pojawiają się chyba przyjaciele chorego. Oni już wierzą w uzdrawiającą moc Syna Bożego. Może spotkali już Jezusa, może sami żyją już nowym Bożym życiem? Na pewno są pomysłowi, zrobią wszystko, aby ich przyjaciel był zdrowy. Dzięki ich miłości i łasce Jezusa człowiek ten otrzymał, więcej niż się wszyscy spodziewali.
Słowo Jezusa wprost pokazuje większy od cielesnego paraliż tego biedaka – jego grzech.
„Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy”. Synu, córko, mówi dziś także do mnie Syn Boży, przywracam ci godność. Jesteś synem naszego Ojca, jesteś córką naszego Ojca.
Piękne jest to, że miłosierdzie przyjaciół doprowadziło do spotkania z największym Miłosierdziem. Podziękuję dziś Ojcu za to, że jestem we wspólnocie (w parafii, w Kościele), która modli się nieustannie o moją świętość.
Pomodlę się za moich przyjaciół, za tych, którym pomagam, aby doświadczyli miłosierdzia Ojca.
Ks. Jerzy Sęczek

