Mądrość i głupota, czyli jak sobą dobrze zarządzać.

z książki: Jacek Salij, Eseje tomistyczne MĄDROŚĆ I GŁUPOTA Tematem tym zainteresowałem się w sposób, można powiedzieć, przypadkowy. Czytałem mianowicie dziełko św. Tomasza De sortibus, czyli – jak niezbyt ściśle można by ten tytuł przetłumaczyć – „O przepowiadaniu przyszłości”. Autor zdecydowanie broni tam stanowiska, że nasza przyszłość nie jest zdeterminowana, lecz kształtują ją nasze wolne wybory. Dlaczego …

Mądrość i głupota. Jacek Salij OP

„Roztropność dotyczy spraw ludzkich. (...) Nie jest jej zadaniem kierować sprawami najgłębszymi, bo te są w gestii mądrości. Rozkazy jej dotyczą tego, co jest zwrócone ku mądrości, co mianowicie trzeba czynić, aby mądrość osiągnąć. (...)Głupota byłaby więc paraliżem duszy, zamknięciem swoich sądów i działań wyłącznie w ramach tego, co ziemskie (S.th. 2-2 q.46 a.1 i 2). Zauważmy przy okazji, że według Aleksandra Brücknera, nasz wyraz „głupi” pochodzi z tego samego pnia co „głuchy”: głupota jest więc, w naszej językowej podświadomości, duchową głuchotą.