Podejmowanie decyzji a emocje. Historyjka obrazkowa.

W numerze 322 CD Ignacy wylicza cechy strapienia duchowego. Przyjrzyjmy się im teraz krótko:

1. ciemność w duszy.

Charakteryzuje ją głęboki duchowy smutek, brak światła Bożego. Czujemy się wtedy opuszczeni i pozostawieni sobie. Pojawia się bezradność. Wszystko wydaje się bezsensowne, nie widać pożytku z niczego. Ta forma strapienia występuje u Eliasza, który czuje się rozczarowany, zniechęcony, zagubiony. Przeżywa kryzys nerwowy. Pragnie umrzeć i modli się do Boga: Wielki już czas, o Panie! Odbierz mi moje życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków (1Krl 19, 1nn). Podobnie prorok Jonasz.

2. zakłócenie w duszy.

Zakłócenie dotyczy świadomości, wymiaru racjonalnego. Wszystkie idee, wartości, uczucia są pomieszane. Raz coś się wydaje dobre, za chwilę niedobre. Towarzyszy temu niezdolność do podejmowania decyzji.

3. poruszenie do rzeczy niskich i ziemskich.

Ponieważ Bóg wydaje się być kimś bardzo odległym, rodzi się pragnienie oparcia na czymś dotykalnym, zewnętrznym, np. na człowieku, posiadaniu, ambicjach, szeroko rozumianej konsumpcji. Św. Jan mówi o trzech żądzach – pożądliwość oczu, ciała i pycha. Te wszystkie pożądliwości są szczególnie aktywne w czasie strapienia.

4. niepokój.

Strapienie pozbawia pokoju i harmonii wewnętrznej. Pojawiają się wtedy wątpliwości, zakłócenie sumienia. Przypomina to przyjaciół Hioba, którzy przychodzą, by go pocieszyć, a w rzeczywistości wprowadzają w jego życie rozdźwięk i niepokój ogarniający umysł i serce. Im bardziej osoba jest wrażliwa, tym większy niepokój, a nawet tendencje do skrupułów. Doświadczył tego również św. Ignacy, który napisał reguły o skrupułach (CD 345-351).

5. podniety i pokusy skłaniające do nieufności, beznadziei i braku miłości.

Św. Ignacy mówi o trzech przyczynach pokus. Są nimi; szatan, świat w znaczeniu św. Jana, a więc w znaczeniu negatywnym, dalekim od Boga oraz nasze własne pożądliwości. Czujemy się wtedy letni, leniwi, smutni, jakby oddaleni od Boga. Wydaje się nam, że Bóg o nas zapomniał, albo czujemy, że jest daleko poza naszym zasięgiem. I szatan chce w nas utwierdzić przekonanie, że taki stan będzie trwał zawsze. Jest to doświadczenie uczniów z Emaus po śmierci Jezusa. Uczniowie są smutni, rozczarowani, sfrustrowani. Ale Jezus wyrzuca im lenistwo duchowe. O nierozumni (inni tłumaczą leniwi sercem, albo głupi), jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Uczniowie przeżywają strapienie ze względu na lenistwo duchowe – nie czytają i nie wierzą słowom Pisma świętego.
Nasze życie duchowe jest czasem podejmowania ciągłych decyzji. Jednak podjęcie decyzji często napotyka na rozdźwięk. Człowiek chce dobrze, czuje się pociągany przez łaskę, ale wybiera na sposób cielesny, światowy. Św. Paweł stosuje tutaj rozróżnienie: człowiek według ciała, czyli człowiek, który idzie za pożądaniami, zmysłami, kieruje się często instynktem, żądzami zmysłowymi; i człowiek według ducha, czyli człowiek żyjący według Ducha Jezusa Chrystusa. W liście do Galatów pisze: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało (Ga 5, 16n).

Dodaj komentarz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: