Chwalmy! (Psalm 150)
Mamy zadanie…
Naszym zadaniem jest nieustanne wychwalanie Boga, niezależnie od sytuacji w jakiej się znajdujemy. Powinno ono być niczym oddech, który nie zaznaje spoczynku póki trwa życie. Powinno ono wypełniać każdą modlitwę, każdą myśl, każdy nasz czyn powinien być jednymwielkim wychwalaniem Boga.
Gdy spojrzenie skieruje się na Boga, na Jego czyny, na Jego potęgę, nie sposób nie znaleźć licznych powodów do uwielbienia.
Jednak często zapominamy o Jego potędze i dziełach, których już dokonał w naszymosobistym życiu. Pozwalamy by nieraz trudna codzienność, przesłania Jego potężne czyny. Niejednokrotnie z wychwalaniem czekamy, aż rozwiążą się jakieś problemy, aż nasze prośby zostaną wysłuchane, aż stanie się coś spektakularnego.
Nie czekaj, tylko chwal!
Warto jednak już teraz, szczególnie gdy może jeszcze nie widać potęgi Jego czynów, zacząćza nie chwalić. Już teraz chwalmy nie tylko za to co dla nas zrobił, ale także za to czego jeszcze dokona, czym nas obdaruje. Z uwielbieniem nie trzeba czekać na potwierdzenia i dowody.
By prawdziwie chwalić Boga trzeba wykorzystać do tego wszystko co posiadamy, czym żyjemy, wszystko co sprawi, że uwielbienie będzie piękniejsze i pełniejsze, tak by wszystko co robimy, czym się otaczamy było nieustannym wychwalaniem Boga.
Wszystko w naszym życiu powinno stanowić wezwanie do Jego uwielbienia.
Nasze codzienne życie powinno nieustannie wzywać:
Wszystko, co żyje, niech chwali Pana!
Powinniśmy żyć tak by inni dostrzegli Jego chwałę i zechcieli się przyłączyć do uwielbienia.