Nie takie końskie zdrowie
Jedną z przyczyn wspólnych dla wielu chorób serca i całego układu krążenia, jest miażdżyca tętnic. Przyjęło się potocznie, że jeśli ktoś „ma miażdżycę” to dotyczy ona nóg. Rzeczywiście, jest to jedno z miejsc gdzie tętnice (rurki prowadzące krew z serca) mogą „zarosnąć” złogami cholesterolu, wapnia. To może doprowadzić do bólów nóg i konieczności zatrzymywania się co 100 czy 200 metrów. Nazywamy to medycznie „chromaniem przestankowym”. Ten termin pochodzi z łaciny a oznacza „utykanie, kuśtykanie”.
Ciekawe jest, że pojęcie chromania przestankowego po raz pierwszy zaproponował w 1831 r. angielski lekarz weterynarii Henri Marie Boullay w celu opisania przerywanego biegu koni, u których podczas sekcji stwierdził zamknięcie dużych tętnic. Ale miażdżyca dotyczyć może wszystkich naszych tętnic od mózgu do palców stóp, poprzez serce, czy tętnice w brzuchu.
Zakorkowywanie się….
Zarastanie, zwężanie się tętnic, niezależnie gdzie się dzieje, ma podobne przyczyny i przebieg a efekty, objawy, zależą od tego gdzie doszło do powstania „korka”. Ten proces „zakorkowywania się” tętnic jest procesem przebiegającym u każdego człowieka z upływem lat.
Ważne jest żeby nie doprowadzić do dużego czy nagłego zwężenia które powoduje poważne zaburzenia w organizmie. Choroba wieńcowa, zawał serca, udar mózgu czy problemy z chodzeniem to możliwe konsekwencje dużych i nagłych zwężeń naszych „rurek”. Co trzeba wiedzieć? Co trzeba robić, żeby tym próbować zapobiec takiemu biegowi zdarzeń? Na początek postawmy te pytania:
- Jak można zaszkodzić sercu, tętnicom?
- Co przyspiesza zatykanie naszych „rurek” którymi płynie życiodajna krew, dostarczając tlen, energię i niezbędne składniki do każdej komórki naszego ciała, do każdego narządu?
Niewinne złego początki
To co prowadzi do zweżenia tętnic, zaczyna się niewinnie. Cholesterol wraz z krwią dostarczany jest tam gdzie jest potrzebny. Jeśli jest jego nadmiar, przedostaje się do ścianki tętnicy …

Zaraz zaraz .. Potrzebny cholesterol? Jak to potrzebny? Przecież cholesterol jest zły…Cholesterol jest niezbędny do budowy ścian komórkowych. W wątrobie jest potrzebny do budowy kwasów żółciowych niezbędnych w trawieniu, a w innych narządach do produkcji hormonów. Jeśli jednak cholesterolu jest za dużo, na przykład zjadamy za dużo tłuszczu zwierzęcego, „ucieka” on do ścian tętnic co prowokuje różne konsekwencje .
Większość cholesterolu w krwi zawarte jest białkach tak zwanych lipoproteinach. Najłatwiej do ścian tętnic przenika, związana z cholesterolem lipoproteina LDL. Warto te trzy litery zapamiętać bo właśnie to jest tak zwany „zły cholesterol” który oznacza się w badaniach krwi.
Po wejściu cholesterolu do ściany tętnicy, pojawiają się komórki które starają się go unieszkodliwić. To rodzaj białych krwinek , które „objadają” się cholesterolem i usadawiają się w ścianie tętnicy.

Za nimi pojawiają się inne elementy i w sumie tętnica robi się coraz grubsza i wrażliwa na peknięcie, zakrzep.
Ta najwcześniejsza zmiana miażdżycowa, jeszcze nie powoduje zwężenia czy zatkania naszych rurek-tętnic. Mówimy o „młodej” blaszce miażdżycowej. Ale właśnie w takim miejscu tętnicy często dochodzi do podrażnienia, stanu zapalnego czy pęknięcia, a w końcu zakrzepu.
Wtedy, jeśli dotyczy to tętnicy wieńcowej, (doprowadzającej krew do serca) powstaje zawał serca a w przypadku zatkania tętnicy doprowadzającej krew do mózgu – udar mózgu. Czyli miażdżyca to wbrew pozorom nie jest powolny i przewidywalny proces ze stopniowym zwężaniem tętnic przez blaszki miażdżycowe (jak powstawanie kamienia w czajniku). To dużo małych i dużych czasem niezauważalnych zdarzeń.
UWAGA
Do zamknięcia tętnicy może dojść w każdym momencie i w każdym wieku, nierzadko u młodych ludzi.
Głównymi czynnikami które bardzo przyspieszają tę miażdżycową kaskadę są
- Jedzenie z dużą ilością tłuszczów zwierzęcych zawartych w mięsie, wędlinach, tłustych serach słodyczach
- Jedzenie dużej ilości jaj i podrobów (duża zawartość cholesterolu)
- Jedzenie mniej niż 4 posiłków dziennie
- Mała ilość warzyw i owoców w posiłkach. Norma, (minimalnie!) pół kg/dziennie
- Mała ilość ryb
- Palenie tytoniu
- Niska aktywność fizyczna (ruch poza innymi korzyściami podwyższa poziom tzw „dobrego cholesterolu” HDL)
Dodatkowo, osoby palące, jedzące rzadko wysokokaloryczne posiłki, z małą aktywnością ruchową, „fundują sobie” jednocześnie wiele innych zagrożeń, takich jak nowotwory. Z kolei powstająca otyłość wiąże się z cukrzycą , pojawiają się problemy z kręgosłupem i stawami. To jeszcze bardziej ogranicza aktywność. Powstaje „reakcja łańcuchowa” kończąca się tragicznie lub prowadząca do niepełnosprawności np. w wyniku udaru mózgu.
O TYM DLACZEGO WARTO PLEWIĆ I O TYM, JAK ZAPOBIEGAĆ W KOLEJNYM ” O SERCU, OD SERCA”
Fachowa wiedza zawsze potrzebna i pomocna. Dziękujemy.
PolubieniePolubienie