Czas Słowa #38

10.02.25
(Mk 6, 53-56)
„wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie”

Pan Jezus z uczniami przeprawia się do tego samego miejsca, gdzie nauczał. Tym razem wraca, aby posługiwać wśród chorych. Ci ludzie już Go znają, przynoszą Mu więc chorych. Nawet biegają, spieszą się, aby Jezus mógł zdziałać jak najwięcej. Są trochę jak koledzy paralityka – zrobią wszystko, aby pomóc przyjaciołom. Wcześniejsze nauczanie Mistrza sprawiło, że są wrażliwsi, że troszczą się o zdrowie i godne życie swoich bliskich. Troszczą się jeszcze o coś. I to jest chyba najważniejsze. Św. Marek stwierdza, że prosili, „żeby ci, choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć”. Otóż frędzle u pobożnego Żyda miały przypominać mu o Bożym prawie, o obecności samego Boga i o Jego wierności. Bóg zbawia – to oznacza Imię Jezus. Ten Jezus – Bóg, jest wierny swoim obietnicom. Dzieje się tak, jak obiecał: „chromi chodzą, głusi słyszą, niewidomi widzą, ubogim głosi się Dobrą Nowinę.”
Kiedy pomagam innym, kiedy pielęgnuję chorych, pomyślę, czy podobnie troszczę się o ich zbawienie.

Ks. Jerzy Sęczek

Dodaj komentarz