Małe nic. Wspomnienie Mariam od Jezusa Ukrzyżowanego.

Kiedy spadnie czarna chmura, to znaczy zmartwienie, niechęć do wszystkich rzeczy, to każdy krok, który się postawi przyniesie takie same zasługi, jakby się uczyniło najwznioślejsze.

Mariam od Jezusa Ukrzyżowanego

Trudno jest pisać o świętych. Trudno pisać o nich bez popadania w przesadę. To tyczy się szczególnie może tej świętej. Jej życie obfitowało w tak wiele łask, tak wiele niewytłumaczalnych i cudownych przecież zdarzeń, że kiedy się czyta jej biografię można zapomnieć, że była po prostu dziewczyną. Ta dziewczynka straciła rodziców, zarabiała na siebie ciężką pracą fizyczną, była wielokrotnie upokarzana, tak po ludzku. Znosiła to dzielnie. To prawda.

Te cierpienia unosiły ją, jak się wydaje, coraz bliżej Chrystusa. Coraz bliżej Chrystusa Ukrzyżowanego.

Możemy skupić się na ekstazach, stygmatach. Ale te nie przybliżą nas do jej prawdziwego światła, którym była pokora. Wydaje się, że to właśnie pokora łączy wszystkich świętych. I tych, w których życiu trudno było doszukać się jakiego spektakularnego cudu, i takich, których ekstazy, stygmaty i łaski doprowadzały do kontrowersji a nawet prześladowań.

Święci nie muszą być widoczni, ale na pewno są pokorni. I to o tej pokorze mówiła tak wiele Mariam. Mariam wypowiedziała jedną z piękniejszych definicji świętości :

Świętość to nie modlitwa ani widzenia, ani objawienia, ani umiejętność dobrego wysławiania się, ani włosienice, … lecz pokora.

I to mówiła ta, która wzlatywała na wierzchołki drzew, była obdarzona stygmatami.

Zatem bądźmy trzeźwi, brońmy się przed ambicją bycia świętym. Napominajmy samych siebie. Korzystajmy z upokorzeń, z cierpień, z braków, z niepowodzeń. To są narzędzia, które, jeśli użyjemy ich dobrze, będą naszą drabiną do nieba.

 

 

Jedna odpowiedź na “Małe nic. Wspomnienie Mariam od Jezusa Ukrzyżowanego.”

Dodaj komentarz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: