O grzechu i pokucie

Fragment „Wstępu” do publikacji „O grzechu i pokucie” św. Jana Kasjana, Szymon Hiżycki OSB Jak pokutować za grzechy? Pytanie o to, w jaki sposób zadośćuczynić za popełnione zło, jest problemem każdego z nas. Pamiętamy jeszcze pięć warunków dobrej spowiedzi, gdzie ostatni brzmi: zadośćuczynić Panu Bogu i bliźniemu. Paradoksalnie im bardziej człowiek postępuje w przyjaźni z …

Św. Jan Kasjan o wadzie obżarstwa

Fragment dzieła „Reguły (De institutis coenobiorum)” 1. Piątą księgę piszemy dzięki udzielanej nam przez Boga pomocy. Otóż po czterech księgach, w których zostały przedstawione reguły panujące w klasztorach, mamy teraz zamiar, umocnieni przez Pana za sprawą waszych modlitw, przystąpić do walki z ośmioma głównymi wadami: pierwszej, czyli wadzie łakomstwa, przez którą rozumie się niepohamowany apetyt, …

O walce z pokusami

Fragment książki „Nad księgami opata Jana o naśladowaniu Chrystusa”. Komentowane fragmenty pochodzą z dzieła „O naśladowaniu Chrystusa” w przekładzie s. Małgorzaty Borkowskiej OSB. Dopóki żyjemy na tym świecie, nie może nam zabraknąć ucisku ani próby. Toteż powiedziano w księdze Hioba: Bojowaniem jest ziemskie życie człowieka (Hi 7,1 Wlg). Każdy więc powinien starannie się mieć na baczności …

Św. Jan Kasjan o duchu zniechęcenia

Fragment dzieła „Reguły (De institutis coenobiorum)” 1. W szóstej bitwie walczymy z wadą, którą Grecy nazywają acedia, a my możemy określić mianem zniechęcenia bądź strapienia serca. Ma ona wiele wspólnego ze smutkiem, w większym stopniu dotyka samotnych mnichów i jest bardziej zaciekłym oraz częstszym wrogiem tych, którzy żyją na pustyni; najczęściej daje się mnichowi we …

Abba M i pukanie do drzwi

–To nie te drzwi–brat Paweł podszedł do gości. Ci już mieli wejść do magazynku, za którego drzwiami czyhały miotły, mopy, ścierki. Goście szukali biura Abby. –To tutaj– pokierował ich brat Paweł i zaczął tonąć w myślach. "Do których drzwi zapukasz te otworzą... Do których drzwi pukam, hm, do których?" Rozbrzmiewały gdzieś słowa z ostatniej konferencji …

Zabójcze szemranie

Uważny czytelnik bez trudu zapewne już wyłapał podstawowy błąd w naszym wywodzie: nie powiedziane zostało aż do tej chwili, czym owo groźne szemranie jest. Możemy je opisać jako bezpłodne narzekanie, chociaż nie zawsze nieuzasadnione (św. Benedykt zaznacza, że mnich może mieć ku temu słuszne powody). Istotny jest przymiotnik: szemranie jest bezpłodne, a zatem nic nie wnosi, nie rozjaśnia problemu, a wręcz przeciwnie – potęguje napięcie i mnoży niejasności. 

Modlitwa w duchu osobistej wolności

ocean under crepuscular clouds

Tradycyjnie w klasztorze poświęca się jej przynajmniej pół godziny dziennie. Jeśli jednak ktoś dopiero rozpoczyna praktykę regularnej modlitwy osobistej, może zacząć od krótszych odcinków czasu (10–15 minut), wydłużając je w miarę możliwości. Bardzo ważne jest przy tym – podobnie jak w odniesieniu do lectio divina – by czas na modlitwę umieścić na stałe w planie dnia i nie skracać go bez bardzo ważnej przyczyny.

Arseniusz, Boży uciekinier

Arseniusz, Boży uciekinier Arseniusz, Boży uciekinierKiedy abba Arseniusz przebywał jeszcze na dworze cesarskim, modlił się do Boga: „Panie, wskaż mi drogę zbawienia”. Usłyszał głos: „Arseniuszu, unikaj ludzi, a będziesz zbawiony”. Tenże, gdy stał się mnichem, znowu modlił się tymi samymi słowami. Usłyszał głos, który mówił doń: „Arseniuszu, uciekaj [od ludzi], wycisz się wewnętrznie. Są to …